Beskid Niski czerwonym szlakiem dnia 10 kwietnia
Długość trasy pieszej 22 km.030 m.
Czas ruchu 5 godz.40 min.
Czas postoju 2 godz.50 min.
Całkowity czas 8 godz.30 min.
Średnia. prędkość ruchu 3,9 km/h
Dane z GPS Tadeusz Maciaś
Błoto w Beskidzie Niskim?
Jak mówi znane powiedzenie są góry wysokie (czyli Tatry) oraz góry błotniste. W niedzielę 10 kwietnia turyści z Koła Grodzkiego mogli się o tym namacalnie przekonać wędrując odcinkiem Głównego szlaku beskidzkiego na odcinku Hańczowa – Krynica. To jedna z ostatnich wędrówek tym szlakiem ponieważ wielkimi krokami zbliża się wielkie zakończenie, które będzie miało miejsce na Łabowskiej Hali w październiku. Póki co wiosenną porą po sobotnich opadach nieliczną grupką przemierzamy Beskid Niski. Aż chce się rzec, że sercu bliski (przynajmniej niektórych osób) Beskid Niski. Spowite delikatnymi mgłami i zroszone deszczem łąki z majaczącymi w oddali wierzchowcami potrafią zrobić wrażenie. Po prostu cudne manowce. Pewną frajdę sprawia przeprawa przez Białą (dobrze, że stan nie był wysoki bo nie było kładki). Natomiast przekraczając potok w Mochnaczce Niżnej wkraczamy już na tereny Beskidu Sądeckiego (co uwieczniły zdjęcia). A co do błota to nas jednak dopada głównie nad Banicą, dlatego w pierwszym napotkanym w Krynicy malutkim potoczku wszyscy pośpiesznie czyszczą obuwie. O dziwo wielu uczestników posiada szczotki. I tak w skrócie wyglądała kolejna wycieczka Koła Grodzkiego.
MK
Zdjęcia Robert Sokół
- 10 kwietnia Beskid Niski
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC
- SONY DSC